Image Dziękujemy Bogu za brata Adama Małysza, który jako jedyny ewangelik na Olimpiadzie 2010 dobrze reprezentuje nas w Polsce – mówił podczas niedzielnego nabożeństwa w parafii luterańskiej w Szczyrku proboszcz ks. Jan Byrt.


 

Ewangelicki duchowny nie ukrywa, że ogromnie się cieszy z kolejnego srebrnego medalu zdobytego przez mistrza z Wisły na Igrzyskach Olimpijskich w Kanadzie.

 

Ks. Byrt podkreśla w rozmowie z KAI, że szczególnie wzruszyło go wyznanie Małysza w jednym z wywiadów, w którym sportowiec mówi, iż prosił Boga z całego serca o medalowy sukces na dużej skoczni w Vancouver podczas konkursu. „Jestem dumny, jako ksiądz, z jego wyznania. Każdy sportowiec powinien być dobrym świadectwem Boga. To oznacza, że tymi wiatrami kręci Bóg. To oznacza, że nie wszystko zależy od talentu, ale od błogosławieństwa Bożego” – podkreśla ks. Byrt.

 

 

Źródło: rk / Szczyrk