Image Zbiór klinowych tabliczek odnalezionych na terytorium dzisiejszego Iraku to tzw. teksty „Al Jahuda”. Tytuł znaczy tyle samo co „Miasto Judejczyków”. Termin ten odnoszono do stolicy Judei - Jerozolimy, jednak użycie go tutaj może świadczyć o obecności żydowskiej wspólnoty w Babilonii, skąd pochodzi znalezisko.


 

Użycie określenia "Al Jahuda" wskazuje, że na wygnaniu było dosyć ludzi, by mogli założyć własne miasteczko - powiedział serwisowi "Eurekalert" dr Bruce Wells z Saint Joseph's University w Filadelfii, gdzie już odbyła się konferencja naukowa poświęcona temu odkryciu.

 

Archeologiczne znalezisko to nie tylko dowód na deportację Żydów do Babilonii, ale także świadectwo codziennego życia przesiedleńców. Wśród dokumentów są m.in. kontrakty ślubne czy umowy sprzedaży niewolników. W tekstach użyto też wielu imion hebrajskich.

 

Biblijna „niewola babilońska” to zapis deportacji ludności żydowskiej z królestwa Jerozolimy do Babilonii. Miało to miejsce w 587 roku p.n.e., kiedy to babiloński władca Nabuchodonozor zdobył Jerozolimę. Na powrót pozwolił przesiedleńcom dopiero Cyrus, król perski, w 538 roku p.n.e. Jego edykt jest jednym z ważniejszych dokumentów potwierdzających historyczność „niewoli babilońskiej”.

 

 

 

 

 

Źródło: Portal interetowy Fronda