Image Tylko rodzina może zbudować pokojową Europę i pomóc rozwiązać jej problemy społeczne – stwierdzili uczestnicy debaty, która odbyła się na zakończenie VIII Zjazdu Gnieźnieńskiego. Zjazd zorganizowany został w dniach od 12 do 14 marca w 1010 rocznicę przyjazdu do Gniezna Cesarza Ottona III, pod hasłem "Rodzina nadzieją Europy".


- Tak jak rynek jest instytucją wymiany użytkowej, tak rodzina jest instytucją wzajemnego obdarowywania się - powiedział w niedzielę w Gnieźnie kard. Ennio Antonelli, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny, który był gościem Zjazdu.

„Rodziny szczęśliwe, oparte na małżeństwie, z dziećmi, są bogactwem naszych krajów i Europy. Takie rodziny są szansą na uśmiechniętą, braterską Europę i na pokój w Europie” – mówił przewodniczący Europejskiej Federacji Stowarzyszeń Rodzin Katolickich, Antoine Renard.

Francuski działacz prorodzinny zwrócił też stanowczo uwagę, że „małżeństwo w Europie nie ma być punktem dwuznacznym, lecz ma być to związek jednoznaczny: mężczyzny i kobiety, i to bez względu na różnice religijne”.

Zdaniem sekretarza generalnego Europejskiej Konfederacji Dużych Rodzin, Raula Sancheza z Hiszpanii „w polityce europejskiej trzeba zmienić sposób patrzenia na rodzinę i przestać uważać, że rodzina jest problemem, gdyż jest ona rozwiązaniem, bo zapewnia spójność społeczną”.

Przewodniczący Komisji Litewskiego Sejmu ds. Społecznych, Rimantas Dagys wskazał, że mimo ataków na rodzinę w Europie, konstytucja Republiki Litewskiej „podchodzi do rodziny w sposób konserwatywny”.

„W Polsce wartości rodzinne są na wyższym poziomie niż w wielu krajach europejskich i dlatego Polska może w tej dziedzinie dużo dać Europie, gdzie mamy do czynienia z większymi atakami na rodzinę. Z kolei zaś Polska może uczyć się od Europy, jak wspierać rodziny ekonomicznie, gdyż tam system ten jest na dużo wyższym poziomie niż u nas” – podkreślił przewodniczący Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, Paweł Wosicki.

Uczestnicy panelu dyskusyjnego uznali zgodnie, iż wspieranie rodziny może nie tylko ułatwić wyjście z kryzysu gospodarczego, ale pomóc również w rozwiązaniu nękających Europę problemów społecznych, takich jak: kryzys demograficzny i system ubezpieczeń społecznych.

„Rodzina to świetna inwestycja. Musimy wydawać pieniądze na rodzinę, bo w przyszłości dzięki temu więcej otrzymamy. Całe społeczeństwo musi zrozumieć, że musi zapłacić za koszt wychowania dzieci, ale dzięki temu w przyszłości otrzyma więcej” – przekonywał Sanchez.

 

 

  

Źródło wiara.pl