Rodziny Domowego Kościoła Ruchu Światło-Życie włączają się do akcji "Otulić Aniołka”. Na dzień wspólnoty przynoszą nowe lub używane rzeczy, z których wolontariuszki "Tęczowego Kocyka” uszyją m.in. rożki dla dzieci po poronieniu.

 

 

 

 

– Mile widziane są włóczki i materiały – mówi Joanna Sadowska, koordynator Tęczowego Kocyka na Małopolskę. – „Tęczowy Kocyk” to jest nieformalna grupa wolontariuszek, która do wielu już szpitali w całej Polsce, przygotowuje specjalne rożki, czapeczki czy kocyki. Nimi są otulane dzieci po poronieniu, a następnie chowane w triumience. To jest z jednej strony jakby smutne dzieło. Dla rodziców jest to duża pomoc, forma terapii - dodaje. 

 

Każdy może wspomóc akcję przekazując wolontariuszkom nie tylko materiały. – Zbieramy też kolorowe guziki, wstążki satynowe, białe nici. Bardzo potrzebujemy tych rzeczy, bo nie mamy sponsorów. Nie jesteśmy jeszcze fundacją – podkreśla.

 

Szacuje się, że w Polsce każdego roku 42 tys. kobiet traci swoje dzieci w wyniku poronienia. Obecnie rożki do pochówku dziecka znajdują się już prawie w każdym szpitalu diecezji tarnowskiej.

 

Z wolontariuszkami można kontaktować się na Facebooku – Tęczowy Kocyk Małopolska.

 

Materiały i włóczki można także przynosić do sklepu Radiowe Dzieło Miłosierdzia przy ul. Urszulańskiej w Tarnowie.

 

 

Napisane przez Ewa Biedroń; Portal Diecezji Tarnowskiej