Stu naukowców zaapelowało do polskich parlamentarzystów o wprowadzenie ustawowego zakazu stosowania procedury in vitro jako drastycznie niehumanitarnej oraz o szerokie upowszechnienie naprotechnologii i zapewnienie jej pełnej refundacji z Narodowego Funduszu Zdrowia.
- Jako naukowcy i nauczyciele akademiccy pragniemy zabrać głos w tej ważnej kwestii społecznej – napisali sygnatariusze.
Ludzie nauki przypominają, że ludzkie życie rozpoczyna się w momencie poczęcia, jest to fakt biologiczny i naukowo stwierdzony.
W apelu zwracają uwagę, że sztuczne zapłodnienie metodą in vitro niesie za sobą niszczenie poczętych już istot ludzkich - ginie ich od 60 do 95 procent. Dzieci poczęte tą metodą są w przyszłości 2−3−krotnie bardziej narażone na występowanie różnych wad wrodzonych, a także opóźnieniem rozwoju psychofizycznego w porównaniu do dzieci poczętych w sposób naturalny.
Naukowcy zachęcają małżeństwa mające problemy z płodnością a pragnące potomstwa do naprotechnologii, nowoczesnej metody diagnozowania i leczenia niepłodności polegająca na obserwacji organizmu kobiety w czasie jej naturalnego cyklu.
W metodzie tej nie dochodzi do niszczenia poczętych istot ludzkich, naruszenia godności małżonków i poczętej istoty ludzkiej. Sygnatariusze apelu odkreślają, że naprotechnologia w porównaniu do procedury „in vitro” jest bardziej skuteczna i kilkakrotnie mniej kosztowna.
Pod koniec września br. z inicjatywy Fundacji Instytutu Leczenia Niepłodności Małżeńskiej im. Jana Pawła II z Lublina podobny apel do polskich posłów i senatorów wystosowali lekarze zajmujący się naprotechnologią. W liście wskazali, że naprotechnologia jest bezpieczniejsza i skuteczniejsza od in vitro.
Źródło: Portal internetowy Fronda