Image Są dni pełne radości, szczęścia i uniesień. Ale są też inne - pełne zadumy i refleksji. I taki jest listopadowy dzień, kiedy to przychodzimy na cmentarze, zapalamy znicze, wspominamy, tęsknimy i... odchodzimy. Niestety, życie ma swój początek i swój koniec. Tylko od nas zależy, co ocalimy i o czym będziemy pamiętać...


 

 

Tu jest pamięć i tutaj świeczka.
Tutaj napis i kwiat pozostanie.
Ale zmarły gdzie indziej mieszka
na wieczne odpoczywanie.
(...)


Smutek to jest mrok po zmarłych tu
ale dla nich są wysokie jasne światy.
Zapal świeczkę.
Westchnij.
Pacierz zmów.
Odejdź pełen jasności skrzydlatej.

 

                                 (J. Kulmowa, "W zaduszki")

 

 

 

        Image