Image Jako zaskakujące, wręcz szokujące określił bp Stanisław Budzik ogłoszone wyniki badań CBOS. Według nich blisko połowa Polaków jest za eutanazją w sytuacji, gdy nieuleczalnie chory, cierpiący pacjent domaga się środków uśmiercających.

 


 

Prośba człowieka cierpiącego o skrócenie życia to dramatyczne wołanie o miłość, obecność, pomoc - ocenił sekretarz generalny Episkopatu komentując dla KAI wyniki badań.

 

Publikujemy pełną treść wypowiedzi bp. Stanisława Budzika:

Najnowsze wyniki badań CBOS na temat stosunku Polaków do eutanazji są zaskakujące, wręcz szokujące. Trudno uwierzyć, że prawie połowa respondentów popiera legalizację eutanazji rozumianej jako przyśpieszenie śmierci osób nieuleczalnie chorych.

 

Znamienna jest jednak informacja, że określenie „eutanazja” posiada w odbiorze ankietowanych wydźwięk zdecydowanie negatywny i gdy pytano o stosunek do eutanazji za pomocą tego pojęcia, liczba zwolenników była znacznie mniejsza. Wiemy, że w tego typu ankietach, przeprowadzanych na losowej grupie respondentów, wiele zależy od sformułowania pytania; łatwo tu o manipulację.

 

Niezależnie jednak od faktycznych wyników, czeka nas solidna praca uświadamiająca, że eutanazja nie jest – jak sugeruje grecki źródłosłów – „dobrą śmiercią”. Eutanazja to zła śmierć, bo zabójstwo, czy wspomagane samobójstwo, jest klęską człowieka, przekreśleniem miłości, ingerencją w święte, Boskie prawo życia.

 

Prośba człowieka cierpiącego o skrócenie życia to dramatyczne wołanie o miłość, obecność, pomoc. To rozpaczliwe szukanie sensu w chwili zwątpienia. Spełnienie takiej prośby stanowiłby potwierdzenie, że życie człowieka cierpiącego jest bezwartościowe, a jego cierpienie nie ma żadnego sensu. Powołaniem lekarza jest nieść ulgę w cierpieniu, zadaniem zdrowych jest wspomagać chorych, być przy nich, umacniać nadzieję.

 

Chrześcijanin niesie swoje cierpienie pod krzyż Chrystusa, w tym znaku odkrywa jego zbawczy sens. Razem z Chrystusem woła „Boże mój, czemuś mnie opuścił” i razem z Nim wysławia Boga: „W ręce Twoje, Panie, polecam ducha mojego, Ty mnie odkupiłeś, Panie, wierny Boże!”

  

 

 

Źródło: KAI