Co najmniej 31 osób pełniących w Kościele katolickim posługę duszpasterską zginęło w roku 2016 w różnych krajach świata.

 

 

 

 

Jest to poważny wzrost (o 41 proc.) w porównaniu z rokiem 2015, w którym - według danych ogłaszanych co roku przez watykańską agencję misyjną Fides - było ich 22, czyli o 9 mniej.

 

Prawie połowa z nich to księża, których w tym roku zamordowano 14 - o jednego więcej niż rok wcześniej. Zaskakująco duży, bo ponad dwukrotny, jest wzrost liczby zabitych zakonnic - z 4 do 9. Wśród tegorocznych męczenników więcej jest także zaangażowanych duszpastersko świeckich - 7, podczas gdy rok temu było ich 5.

 

Życie oddał też nigeryjski seminarzysta. Według Fidesu w latach 2000-15 zginęło 396 osób pełniących posługę duszpasterską, w tym 5 biskupów.

 

Smutny prymat pod tym względem dzierży już od 8 lat Ameryka, głównie Łacińska. W mijającym roku poniosło tam śmierć 16 ludzi Kościoła, z czego najwięcej, bo aż 7, w tym 3 księży - w Meksyku. W Afryce było 8 takich ofiar, w Azji - 6, w tym 4 marca zastrzelono 4 misjonarki miłości w Jemenie.

 

Również w Europie, a konkretnie we Francji, zginął 26 lipca z rąk islamskich fundamentalistów ks. Jacques Hamel. (KAI)