Człowiek jako istota rozumna i świadoma, obdarzona pamięcią, tworzy historię i ma swoją historię. Po chrześcijańsku wiemy, że jest to historia zbawienia. Dlatego jednostka, nasze rodziny czy cały naród – mamy swoją historię. I zbiorowości ludzkie, jak miasta czy wioski – też mają swoją historię.

Nasze miasto Żabno- miasteczko – NASZA MAŁA OJCZYZNA – nie ma miary metropolii ani rangi województwa czy powiatu, ale ma przeszło 750 lat istnienia, w tym 630 lat od prawa lokacji na prawie magdeburskim.

MIASTO – to wspólnota ludzi złączonych miejscem zamieszkania i wspólnym losem, dziejami, dobrymi i tragicznymi. Żabno zniszczone w czasie najazdu szwedzkiego, ucierpiało na przestrzeni wieków od powodzi, chorób, pożarów, aż do doświadczeń II wojny światowej, z resztą jak cały kraj. Ale zawsze powstawało do życia, czego wielkim symbolem była budowa kościoła w 1684 roku, czy budowa Ratusza w ostatniej dekadzie XIX wieku.

Kiedysiejsza, po-średniowieczna populacja to byli zarządcy, nauczyciele, kapłani - wychowawcy ducha, rzemieślnicy zrzeszeni w cechy, ale i ludzie handlu, rolnicy produkujący dla wszystkich żywność a w późniejszych wiekach rodziny żydowskie dzielące wspólny los z ludnością lokalną.

W porównaniu ze stanem obecnym – jakaż ewolucja i ogromne przemiany społeczne. „Nasze dzisiaj” w przekroju socjologicznym – to zadziwiające świadectwo rozwoju mentalności i kultury duchowej i materialnej.

My dzisiaj uczestniczymy w tym procesie czując się spadkobiercami przeszłości i kontynuatorami tradycji lokalnych.

Istnieją opracowania historyczne dziejów Żabna, zwłaszcza tych ostatnich wieków: to publikacje książkowe autorstwa Pawła Domańskiego (żeby wspomnieć tylko jego imię). To bardzo cenna pamięć o przeszłości spisana i udokumentowana, bo kto zna swoje korzenie, pojmuje swoją tożsamość, wie kim jest, do kogo należy, rozumie sens historii i celowość życia.

Dzisiaj to świętowanie naszej historii i tożsamości chcemy odczytywać i przeżywać w świetle wiary ewangelicznej, która uczy, że dzieje i historia to nie ślepy bieg przypadkowych wydarzeń, ale to uczestnictwo w ziemskim pielgrzymowaniu jako przygotowanie do wieczności. Święty Paweł przypomina nam w II czytaniu Liturgii Słowa tej niedzieli: : Mówię Wam bracia, czas jest krótki…Przemija postać tego świata”. Trud życia i ofiara służebnej miłości bliźniemu, poświęcenie dla drugich – to wyznaczniki wartości ziemskiego życia i „bilet do nieba”, do życia wiecznego. A tam zdążamy wspólnie, nie w pojedynkę. Czy o tym pamiętamy i o tym myślimy? Czy czujemy się w tym losie solidarni i odpowiedzialni jedni za drugich? W domu Ojca Niebieskiego nie będzie identyfikatorów w klapie, ale rozpoznamy się po więzach miłości nauczonej tutaj, jak ktoś powiedział: w niebie nie będziemy mówić językiem polskim, ani angielskim, ani po łacinie. W niebie mówi się językiem miłości. Dlatego trzeba się go nauczyć na ziemi. Tego nas uczyli nasi przodkowie. Zachowujemy o nich wdzięczną pamięć. Dlatego chodzimy na nasz cmentarz z hołdem miłości dla nich, z czcią dla ich pamięci i ze „Zdrowaśką” na ustach za ich zbawienie.

Pozdrawiamy wszystkich uczestników tej Eucharystii – szczególnie władze samorządowe, gospodarzy miasta : Panów Burmistrzów, radnych z Rady Miejskiej wraz z jej Przewodniczącym, przedstawicieli instytucji oświaty i kultury. 

Dziękujemy Towarzystwu Przyjaciół Miasta Żabna , na czele z jego Prezesem Panem Zygmuntem Zającem za zamówienie tej rocznicowej Mszy Świętej w intencji: „Za zmarłych Żabnian tworzących historię miasta oraz za żyjących Żabnian – z okazji 630 rocznicy nadania Żabnu praw miejskich”.